Znalezienie się ponownie na pierwszych stronach gazet było dla Herbalife tylko i wyłącznie kwestią czasu. Nie sądzimy, by ktokolwiek był zszokowany słysząc, że Herbalife jest pozywany … znowu, ale tym razem za 1 miliard dolarów! Proces toczy się przed sądem w Miami.
Dystrybutorzy, czyli ludzie, którzy kupują produkty Herbalife, a następnie sprzedają je nam, zwykłym konsumentom, pozywają firmę na 1 miliard dolarów odszkodowania z powodu fałszywych obietnic bogacenia się. Firma obiecywała krocie ludziom, którzy będą podążać za ich modelem biznesowym. Jest to pokłosie po dwóch poprzednich procesach, 17,5 miliona dolarów w 2016 roku i 200 milionach dolarów w 2016 roku. Ponad 100 000 powodów mogło wziąć udział w tym procesie, czyniąc go jednym z największych w historii firmy działającej w branży marketingu wielopoziomowego.
Firma Herbalife z siedzibą w Los Angeles, której sprzedaż w 2017 roku wyniosła 4,4 miliarda USD, od dawna jest uwikłana w spory sądowe i działania regulacyjne dotyczące praktyk biznesowych, które niektórzy porównali do piramidy finansowej. Rzecznik prasowy odmówił komentarza w tej sprawie, chociaż prawnicy Herbalife starają się o zwolnienie lub przeniesienie sprawy z Florydy do sądu w Kalifornii.
W pozwie wniesionym przez Federalną Komisję Handlu w 2016 r. agencja stwierdziła w oświadczeniu, że “tylko niewielka część dystrybutorów dokonała czegoś bliskiego temu, co obiecuje firma” poprzez materiały promocyjne pokazujące, jak żyli w drogich domach, prowadzili luksusowe samochody i egzotyczne wakacje.
“Zdecydowana większość dystrybutorów zarobiła niewiele lub właściwie nic, a znaczny odsetek stracił pieniądze” – powiedział FTC.
Jest to punkt centralny nowego, wartego miliard dolarów procesu sądowego przeciwko Herbalife. Powodowie Patricia i Jeff Rodgers powiedzieli: “Zrobiliśmy wszystko, co nam kazano. Braliśmy udział w każdym wydarzeniu. Podróżowaliśmy i wydawaliśmy pieniądze. I nie odnieśliśmy sukcesu tak, jak nam to obiecywano “- powiedział Rodgers w wywiadzie udzielonym w domu pary w Hallandale Beach na Florydzie. “Angażujesz się w to, to prawie jak sekta.”
Rozprawa ma się odbyć we wrześniu 2019 r., jeżeli sprawa nie zostanie wcześniej zamknięta lub rozstrzygnięta poza sądem.
POV firmy Fitness Informant: Istnieje wiele aspektów Herbalife i innych wielopoziomowych firm marketingowych, na które możemy spojrzeć. Najważniejszą rzeczą, na którą patrzymy tutaj w FI, jest jakość tych produktów. Są śmieciami. Proste. Czemu? Kiedy musisz płacić prowizje za wzrost poprzez swoją strukturę rekrutacji, musisz poświęcić jakość produktu, aby zrobić wszystko tanio i sprzedać drogo, aby móc zapłacić “dystrybutorom” i “trenerom”.
Powód wspomina, że jest to podobne pod wieloma względami do podejścia sekt. To dlatego, że Herbalife jest swego rodzaju kultem. Wiele osób, które “sprzedają” ten produkt, nie ma żadnego pojęcia na temat suplementacji. Rzecznik firmy mówi: “weź to, to pomoże” i zaczyna się „system wierzeń”. Produkty Herbalife są niedostatecznie dozowane, mało skoncentrowane i bywają szkodliwe dla zdrowia.
W naszej opinii pozwy te są śmieszne. Ty, jako “dystrybutor”, świadomie angażujesz się w coś. To, że ktoś “obiecuje” ci bogactwa, nie oznacza, że powinieneś w to wierzyć.
Przede wszystkim, jeśli chcesz zajmować się sprzedażą suplementów – musisz poznać ten rynek od środka. Być na bieżąco z trendami, aktualnymi badaniami i doniesieniami naukowymi. Nie można wciskać ludziom szkodliwych lub niskiej jakości produktów.
Facebook
RSS