Rezygnacja z przekąsek to jedno z najtrudniejszych wyzwań, którym trzeba sprostać w trakcie odchudzania. Słowo przekąski zazwyczaj kojarzy się ze słodyczami, chipsami, paluszkami i krakersami, czyli produktami niezdrowymi. Istnieje wiele kalorycznych, lecz bardzo zdrowych przekąsek, w których w trakcie nie powinno się całkowicie rezygnować. Mowa tutaj o pestkach i nasionach. Warto dowiedzieć się, jaki wpływ na zdrowie mają niektóre z nich.
Dynia
Według niektórych pestki to najsmaczniejsza część dyni. Dostarczają one egzogennych kwasów tłuszczowych, między innymi kwasu linolowego, oleinowego i palmitynowego. W pestkach znajdują się również witaminy B1, B2 i B6, A, C, D i E. oraz składniki mineralne, takie jak cynk, potas i selen. Jedzenie pestek dyni ogranicza ryzyko kamicy nerkowej. Zawarte w nich substancje wspomagają leczenie skurczy mięśniowych, bólów głowy oraz dłoni i nadgarstków. Warto po nie sięgać także ze względu na korzystny wpływ na układ nerwowy i samopoczucie psychiczne. W pestkach dyni znajdują się tak zwane witaminy młodości, tak więc ich jedzenie jest dobre dla skóry. Oczywiście, nie należy spożywać ich w dużych ilościach, ponieważ w 100 g dyni znajduje się 446 kcal. Znacznie mniej kalorii zawiera sama dynia, która także dostarcza wielu cennych dla zdrowia substancji. Właściwie przyrządzona ma bardzo dobry smak, dlatego warto jeść nie tylko pestki tego warzywa.
Słonecznik
Kolejna zdrowa przekąska to pestki słonecznika, które są bogatym źródłem NNKT oraz aminokwasów. Dostarczają także cynku, żelaza, potasu i wapnia oraz witamin A, D i E oraz witamin z grupy B. Niedobór dwóch pierwszych składników mineralnych może prowadzić do niedokrwistości. Jedzenie pestek słonecznika ogranicza także ryzyko takich problemów zdrowotnych jak reumatyzm, bóle żołądka, zaburzenia rytmu serca, bezsenność, bóle mięśniowe i stany depresyjne. Zawarte w słoneczniku witaminy to naturalne antyoksydanty i sprzymierzeńcy zdrowej skóry. 100 g pestek słonecznika dostarcza 570 kcal.
Sezam
Wyjątkowe właściwości sezamu doceniono już w starożytnych Indiach. Znajdują się w nich między innymi fitosterole, które redukują ryzyko miażdżycy, poprzez obniżenie poziomu złego cholesterolu. Z sezamu pozyskiwana jest sezamolina, która hamuje rozwój komórek białaczki limfatycznej. Ziarna są również źródłem lignanów, które powstrzymują rozwój nowotworów, mających związek z niewłaściwym poziomem hormonów, w szczególności raka piersi i prostaty. W sezamie znajdują się witaminy A, B i E, wapń, magnez, żelazo i cynk, a także wspomagająca pamięć lecytyna. Jedzenie go jest korzystne dla kości i zębów, zmniejsza ryzyko osteoporozy, wspomaga pracę wątroby oraz mózgu. W 100 g sezamu znajduje się 572 kcal. Warto wspomnieć o tym, że nie wszyscy mogą sobie pozwolić na jedzenie tychże nasion, ponieważ u niektórych wywołują one silną reakcję alergiczną.
Siemię lniane
Na uwagę zasługuje także siemię lniane. Można je spożywać w różnej postaci i z wieloma dodatkami, tak więc nie trzeba się zniechęcać, jeżeli nie lubi się smaku gotowanego lnu. Zmielone można dodać na przykład do jogurtu albo owsianki. Siemię lniane jest nieocenione w przypadku wielu dolegliwości ze strony układu pokarmowego, ponieważ osłania jego śluzówkę. Poleca się je w szczególności osobom chorującym na wrzody albo zmagającym się z zaparciami. Nasiona lnu zawierają kwasów omega-3, flawonoidy i lecytynę. Znajdują się w nich także fitoestrogeny, które są uznawane za alternatywę dla hormonalnej terapii zastępczej, stosowanej przez kobiety w czasie menopauzy. Len ma pozytywny wpływ na stan skóry i włosów, ponieważ zapewnia im dobry poziom nawilżenia i wspomaga funkcjonowanie bariery lipidowej naskórka. Spożywające go osoby zwróciły uwagę również na poprawę wyglądu paznokci. Warto włączyć len do swojego menu także ze względu na układ krążenia. Reguluje on bowiem poziom cholesterolu. Siemię lniane w 100 g zawiera 534 kcal. Warto dodać, że znajdujące się w lnie ligniny dobrze wpływają na tempo przemiany materii, dlatego jest dobrą propozycją dla osób odchudzających się.
Granat
Nasiona granatu są w Polsce mniej popularne niż pestki dyni czy słonecznika. Tymczasem jest to źródło substancji cennych dla zdrowia, a także dla urody. Jedną z najcenniejszych jest mocno skoncentrowany kwas punikowy, który rzadko występuje w naturze. Kwas ten niszczy wolne rodniki i wzmacnia odporność skóry. W granacie znajdują się witaminy A, C i E, witaminy z grupy B, wapń, magnez, potas, krzem, fosfor i jod. Jedzenie granatów warto polecić osobom pracującym umysłowo. Znajdujące się w nich substancje wspomagają walkę ze stresem. Mają także korzystny wpływ na prace układu krwionośnego i serca. Co więcej, przypisuje się im działanie antynowotworowe. Substancje znajdujące się w pestkach tego owocu poprawiają libido i spowalniają procesy starzenia się skóry. Otoczone miąższem nasiona to jedyna jadalna część granatu. Wszystkich, którym posmakował ich smak z pewnością ucieszy wiadomość, że ta przekąska nie jest wysokokaloryczna. W 100 g pestek znajduje się bowiem jedynie 82 kcal.
Chociaż większość z przedstawionych tutaj przekąski są wysokokaloryczne, to nie powinno się całkowicie wykreślać ich ze swojego menu. Dodanie łyżki takich smakołyków na przykład do jogurtu czy musli z pewnością nie wpłynie negatywnie na sylwetkę, a za to dostarczy organizmowi cennych substancji.
Facebook
RSS