
Nie wszyscy ludzie przywiązują dużą wagę do swojego wyglądu zewnętrznego, dlatego nie każdemu zależy na szczupłej sylwetce. Nie można jednak traktować tego jako usprawiedliwienia dla braku troski o zachowanie prawidłowej masy ciała. Nadwaga nie tylko wpływa niekorzystnie na wygląd zewnętrzny, lecz także sprzyja wielu chorobom. Warto przyjrzeć się bliżej temu tematowi, aby mieć większą motywację do walki z nadmiernymi kilogramami.
Z powodu nadwagi cierpi przede wszystkim układ krążenia i serce. Im więcej nadmiernych kilogramów, tym większe problemy z utrzymaniem prawidłowego ciśnienia. W osób otyłych nadciśnienie diagnozuje się trzykrotnie częściej niż u osób, których waga jest prawidłowa. Zbyt wysokie ciśnienie stanowi przyczynę innych schorzeń. Otyłość w połączeniu z nadciśnieniem znacznie zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, łącznie z zawałem i udarem. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest podwyższony cholesterol, który również jest większy w przypadku nadwagi. Osoby otyłe są także bardziej narażone na miażdżycę, zapalenie żył i zakrzepicę.
Kolejnym problem są dolegliwości ze strony układu oddechowego. Ze względu na otłuszczenie ścian klatki piersiowej organizm jest zmuszony do cięższej pracy podczas wdechu. Przestrzeń w klatce piersiowej jest mniejsza, na skutek wypychania ku górze wątroby, uciskanej przez grubą warstwę tłuszczu. Organizm osoby otyłej jest słabiej dotleniony niż u człowieka o prawidłowej wadze. Często pojawia się chrapanie, zmęczenie po przebudzeniu i senność w ciągu dnia. Wzrasta ryzyko bezdechu sennego, który niewłaściwie leczony stanowi zagrożenie dla życia.
Nadwaga ma również niekorzystny wpływ na układ kostny i szkieletowy. Pod wpływem nadmiernych kilogramów stawy szybciej się zużywają, czego efektem są choroby zwyrodnieniowe stawów. U osób otyłych nierzadko występują problemy z podbiciem stopy, niedokrwienie kończyn, artretyzm oraz zapalenie ścięgien.
Kolejna grupa chorób, którą często diagnozuje się u osób otyłych, to schorzenia pęcherzyka żółciowego. Nadwaga zwiększa prawdopodobieństwo ich wystąpienia aż sześciokrotnie. Na skutek wysokiego poziomu cholesterolu i niskiego stężenia kwasów żółciowych dochodzi do powstania kamieni. Stłuszczenie wątroby prowadzi do zaburzeń funkcjonowania przewodu pokarmowego. Pojawiają się także zaparcia, będące skutkiem spożywania tłustych i słodkich potraw.
U kobiet nadwaga może być przyczyną zaburzeń cyklu miesiączkowego oraz przedłużających się krwawień menstruacyjnych. Wzrasta ryzyko zaburzeń hormonalnych, a w efekcie pojawienia się owłosienia na twarzy. Kobiety otyłe częściej mają problemy z zajściem w ciąże oraz gorzej ją znoszą. W trakcie ciąży wzrasta ryzyko nadciśnienia i cukrzycy ciężarnych.
Dowiedziono także związku pomiędzy nadwagą a rozwojem cukrzycy tupu 2. U kobiet otyłych ryzyko tej choroby jest dwanaście razy większe niż u kobiet o prawidłowej masie ciała. Zagrożenie jest szczególnie wysokie, jeżeli w rodzinie osoby otyłej zdarzały się już przypadki zachorowań na cukrzycę typy 2.
Istnieje także pośredni związek pomiędzy otyłością a niektórymi nowotworami złośliwymi. Dotyczy to w szczególności nowotworów przewodu pokarmowego oraz hormonozależnych. Kobiety otyłe częściej chorują na nowotwory narządów rodnych i piersi, natomiast u otyłych mężczyzn częściej diagnozuje się raka jelita grubego i prostaty. Zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn, trzykrotnie wzrasta zagrożenie nowotworem jelita grubego.
Niestety, wpływ nadwagi i otyłości na stan zdrowia nadal bywa podważany. Niektórzy zwracają uwagę na przypadki osób otyłych, które nie cierpią na żadne choroby i mają prawidłowe wyniki badań lekarskich. Warto zatem przyjrzeć się badaniom przeprowadzonym w Wydziale Epidemiologii i Zdrowia Publicznego University College London. Obserwację tak zwanych „zdrowych otyłych” prowadzono tutaj aż przez 20 lat. W tym czasie doszło do pogorszenia stanu zdrowia ponad połowy badanych, natomiast u 30% znaczne pogorszenie zdrowia odnotowano już po 4 latach. Okazuje się zatem, że skutki nadwagi nie zawsze są widoczne od razu, jednak ich wystąpienie to kwestia czasu. Warto potraktować to jako motywację do rozpoczęcia walki z nadmiernymi kilogramami.
Facebook
RSS